Marketing News 01/2018

W związku z końcem 2017 roku, Google jak zawsze przygotowało zestawienie najbardziej popularnych wyników wyszukiwania. Ten coroczny przegląd jest ciekawym rejestrem zainteresowań użytkowników. W hasłach wpisywanych przez Polaków widać zdecydowane zaciekawienie grzybobraniem, a następnie przetwórstwem grzybów. Sporą popularnością cieszył się u nas często wyszukiwany serial "Ucho Prezesa" oraz gorączkowe przetrząsanie Internetu w celu znalezienia odpowiedzi na pytania z "Milionerów". Jeśli chodzi o światowe podsumowanie, firma Apple zdecydowanie wygrała ranking z dwoma modelami telefonów plasującymi się na pierwszych miejscach. Zapraszamy do zapoznania się z zestawieniem Google pod poniższym adresem:

https://polska.googleblog.com/2017/12/rok-w-wyszukiwarce-czego-polacy-szukali.html

Źródło: Google Blog Polska

Wiele lat minęło od opublikowania przez Google pierwszego poradnika optymalizacji stron internetowych oraz jego aktualizacji w 2012 roku. Grudzień 2017 przyniósł nam zmodernizowany przewodnik po praktykach SEO dla początkujących od tego technologicznego giganta. Według Google, jego podstawą był poprzedni poradnik, który został poszerzony o dodatkowe treści, zwłaszcza w kwestiach przygotowywania stron mobilnych i konieczności optymalizacji kodu źródłowego oraz treści. Ponadto, zrezygnowano z akademii dla webmasterów, która w obliczu przygotowanych wytycznych okazała się zbędna. Dokument będący kompleksowym przewodnikiem SEO dostępny jest już w kilkudziesięciu językach, zarówno w wersji HTML, jak i PDF.

Źródło: SE Roundtable

Mapy Google to rewelacyjna funkcja wyszukiwarki, która ułatwia odnalezienie właściwej drogi do celu lub zlokalizowanie interesujących nas usług w niedalekiej okolicy. Dzięki temu, iż w dużym stopniu wykorzystuje ona sygnał GPS emitowany przez urządzenia, doprowadza użytkowników do pobliskich firm o poszukiwanym profilu. Kosmetyczna zmiana wprowadzona do lokalnych Map Google w połowie grudnia 2017r. to modyfikacja znaczników z okrągłych na odwrócone łezki. Google ogłosiło, że w najbliższym czasie zostanie wprowadzony nowy wygląd map, stąd też spekulacje na temat tego, iż jest to jedna z zapowiedzianych zmian.

Źródło: SE Roundtable

Jedną z czynności, które najbardziej irytują właścicieli stron internetowych oraz pozycjonerów jest automatyczne edytowanie tytułów stron przez wyszukiwarkę. Google może samoistnie modyfikować znaczniki title i description, które zostały zdefiniowane w kodzie strony, lecz niekoniecznie uwypuklają to, co wyszukuje użytkownik. Praktyka ta pozwala na dopasowanie wyników wyszukiwania do zapytań użytkowników oraz ograniczenie liczby mało wartościowych opisów, które wciąż występują w wielu witrynach. Google udostępnia w poradniku dla webmasterów wszystkie możliwe narzędzia i wskazówki do tego, aby stworzyć wartościowe tytuły, zgodne z jego wytycznymi. Niestety, nawet spełnienie wszystkich wymagań nie gwarantuje tego, iż nie zostaną one i tak edytowane. Testy przeprowadzone przez Google wyraźnie pokazują, iż utworzone przez wyszukiwarkę tytuły cieszą się większą popularnością użytkowników, dlatego możemy być niemal pewni, że nie zrezygnują oni z tej praktyki w najbliższym czasie.

Źródło: The SEM Post

Już jakiś czas temu Google umożliwiło osobom korzystającym z urządzeń pracujących na systemie Android dokonywanie zakupów z poziomu reklam wyświetlających się w wyszukiwarce. Jedyne, czego od nas wymaga w takim wypadku przeglądarka, jest wcześniejsze ustalenie sposobów płatności. Od pewnego czasu, również posiadacze iPhonów i innych urządzeń z systemem iOS mogą korzystać z tej wygodnej opcji. Mimo iż według słów specjalistów z Google jest to możliwe już od paru miesięcy, zmiany zostały zauważone stosunkowo niedawno. Drugą aktualizacją jest obecność linku "quick view", który pokazuje większe zdjęcie produktu oraz jego dłuższy opis. Niestety opcja nie jest dostępna zawsze – jej występowanie jest bardzo sporadyczne. Google, aby uprzyjemnić mobilne robienie zakupów swoim użytkownikom musi jeszcze popracować nad tymi rozwiązaniami.

Źródło: Search Engine Land

Google i Bing rywalizują ze sobą już od długiego czasu. Mimo iż obie wyszukiwarki ewidentnie walczą o każdego użytkownika, produkt Microsoftu przegrywa w tym pojedynku. Nie można jednak zapominać, że dzięki temu obie firmy stale wprowadzają unowocześnienia do swoich algorytmów. W tym przypadku, znany wygląd linków sponsorowanych występujących w Google jest najwidoczniej wzorem dla projektantów Binga. Zmiany kosmetyczne, które są tu wprowadzane, mają głównie na celu ułatwienie identyfikacji reklam przez użytkowników. Nie zmienia to jednak faktu, że w takiej formie są wręcz łudząco podobne do tych w Google.

Źródło: The SEM Post